W ramach wiosennego odświeżania domu chciałabym odmienić dzieciom pokój. Myślę, myślę co tu zrobić i chyba najlepszym rozwiązaniem będzie udekorowanie ścian.
Malowanie jednak odpada, więc postanawiam rozejrzeć się za naklejkami, bo z tapetą możemy sobie nie poradzić ;) Przedzieram się przez gąszcz zwierzątek, księżniczek w karocach i bez karoc, disneyowskich postaci z kreskówek i znajduję kilka fajnych propozycji. Nie jestem zaskoczona, że po raz kolejny przypada mi do gustu skandynawski design – Ferm Living. Trudno nam się zdecydować na jeden motyw więc wybieramy kilka. Tniemy i komponujemy na swój sposób. Świetna zabawa a efekt naprawdę spektakularny.
Pokażę Wam kilka naszych ulubionych naklejek, może i Wy zechcecie sobie podekorować:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz