Truskawki zdominowały nasz ostatni tydzień. Jemy pierogi, koktajle wg. przepisu Beara Gryllsa, truskawki z bitą śmietaną albo truskawki po prostu. Pochwalę się moim wczorajszym chłodnikiem, był nie tylko pyszny ale wyglądał tak apetycznie, że Zuza próbowała go zjeść palcami :) Przepis prosty, szybki więc polecam zapracowanym mamom.
Składniki:
- 600 g dojrzałych i soczystych truskawek
- 4 łyżki cukru pudru lub miodu
- 1-2 łyżeczki drobno startego imbiru
- 600 g dojrzałych i soczystych truskawek
- 1/2 szklanki wody
- 4 łyżki soku z cytryny - 4 łyżki cukru pudru lub miodu
- 1-2 łyżeczki drobno startego imbiru
Do podania:
- 400 g jogurtu lub śmietany
- świeża mięta
I przygotowanie:
Obieramy truskawki, odrywamy szypułki, kroimy na kawałeczki i wkładamy do garnka. Dodajemy sok z cytryny, wodę, cukier lub miód oraz imbir. Gotujemy a następnie miksujemy. Przelewamy przez sito, przecieramy łyżką, aby chłodnik miał "czystą" konsystencję. Wkładamy do lodówki. Podajemy w miseczkach (dzieciom polecam miseczki Skip Hop :)) z dodatkiem jogurtu lub śmietany i mięty.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz