piątek, 22 lipca 2011

Ela na plaży

Wakacje w pełni, jest plaża, morze, gofry, brakuje jedynie słońca. Ale nie przejmujemy się tym bardzo, bo mamy świetne alternatywy do plażowania. Jedną z nich jest czytanie. Najmłodsza w rodzinie Zuza, odkąd nie zjada kartek jest naprawdę niezłym czytelnikiem, a raczej obrazkowiczem. Przeglądamy "Elę na plaży". Ela w piękny letni dzień idzie na plażę i tam poznaje Krzysia, który uczy ją łowić kraby. Cały dzień mija im na łowach, po czym wieczorem Ela dochodzi do wniosku, że krabom lepiej w morzu.
W książce kraby lekko szczypią Elę w palec. Pokazałam Zuzance co to znaczy kogoś uszczypnąć. No i doczekaliśmy się własnego, małego kraba. Od kilku dni Zuzia nie rozstaje się z "Elą na plaży" i wciela się w kraba, dość uszczypliwego :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz